Sprzęt to jedno. Aby czerpać pełnię przyjemności z enduro, należy zadbać o porządny strój. I nie o sam wygląd tu chodzi, a o bezpieczeństwo podczas jazdy. Dyscyplina ta jest dość wymagająca, a co za tym idzie, niebezpieczna - zwłaszcza, jeśli trafimy na trudną do pokonania trasę. Dowiedzmy się, po co warto sięgnąć i jak ubrać się na najbliższy wypad.
Strój dla kolarza enduro: jakość przede wszystkim
Z wyczynową jazdą na rowerze nie ma żartów. Każdy, kto choć raz zaliczył glebę wie, jak wiele szczęścia zawdzięcza odpowiedniemu strojowi. Ten przeznaczony do enduro powinien składać się przynajmniej z kilku elementów. Najważniejszym z nich jest oczywiście dobrej jakości kask. Skorupa musi nie tylko chronić głowę przed urazem poprzez przekierowanie energii uderzenia, ale dodatkowo amortyzować wstrząsy oraz zapewniać wentylację podczas jazdy. Aby chronić oczy, warto zaopatrzyć się w gogle rowerowe, które poszerzają kąt widzenia i gwarantują pełen komfort podczas jazdy. A co z samym strojem? Prócz koszulek czy spodni z oddychających tkanin należy zwrócić uwagę na dodatkowe elementy. Warto zaopatrzyć się w buzer rowerowy, czyli usztywniany ochraniacz na klatkę piersiową, który można nosić na koszulce lub pod nią. Został zaprojektowany w taki sposób, aby nie krępować ruchów i dobrze odprowadzać wilgoć. W razie kontaktu z ziemią chroni nie tylko żebra, ale także kręgosłup. Kolejne akcesoria to ochraniacze na kolana, łydki i łokcie oraz rękawiczki rowerowe.
Enduro – profesjonalny strój to podstawa
Rowerzysta enduro musi mieć więc przy sobie przede wszystkim kask, gogle, rękawiczki oraz nakolanniki. Nie można zapominać również o specjalnym ochraniaczu na klatkę piersiową i kręgosłup, a także przewiewnej odzieży.